Fotowoltaika a pojazdy elektryczne

Pojazdy elektryczne każdego roku zyskują na popularności. Mimo tego wciąż wiele wątpliwości budzi kwestia uznawania je za ekologiczne. Auta, które są w Polsce zasilane prądem pochodzącym z konwencjonalnych elektrowni, raczej trudno rozpatrywać w kategorii pojazdów w pełni przyjaznych dla środowiska. Co innego, jeśli mowa o elektrykach zasilanych prądem wytworzonym we własnym gospodarstwie domowym. Taką możliwość zapewnia oczywiście montaż instalacji fotowoltaicznej.

Ładowanie samochodu elektrycznego za pomocą fotowoltaiki – czy to się opłaca?

Montaż fotowoltaiki ma zwykle na celu uniezależnienie się od dostawców energii oraz obniżenie rachunków za prąd. I o ile ten drugi argument znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości, o tyle ten pierwszy nie do końca. Problemem są nadwyżki energetyczne, które odsyła się do sieci i na których prosument traci 20% energii (dostawca tyle jej zabiera za magazynowanie). Rozwiązać można je jednak poprzez ładowanie pojazdu elektrycznego we własnym domu. Wówczas to samochód elektryczny stanie się magazynem nadprogramowej energii, której nie będzie trzeba już odsyłać do sieci. W ten sposób nie tylko nie straci się 20% energii, ale i też zyska – auto zostanie naładowane za darmo.

Jak można wykorzystać prąd ze słońca do ładowania samochodu elektrycznego?

Z założenia fotowoltaika służy do zasilania sprzętów gospodarstwa domowego, ale już wiadomo, że nadwyżki energii można wykorzystać do ładowania pojazdów elektrycznych. Najprostszym na to sposobem byłoby czerpanie energii bezpośrednio z gniazdka. Ze względu na zbyt niskie napięcie takie rozwiązanie jest jednak zbyt czasochłonne. O wiele lepiej sprawdza się za to montaż naściennej ładowarki samochodowej typu wallbox. Dzięki niej można zdecydowanie skrócić czas ładowania auta.